muzeum-nowaslupia.pl
WYNAJEM MIEJSCA BIESIADNEGO
6
wrz
2024
Więcej
Przejdź do menu głównego.
Przejdź do treści.
Przejdź do wyszukiwarki.
Uruchom wysoki kontrast.
Uruchom wersję tekstową.
Skróty klawiszowe:
Pokaż moduł: Skróty klawiszowe.
Strona wykorzystuje pliki cookies.
Dowiedz się więcej...
+48 41 389 70 44
Lektor treści
Wysoki kontrast.
Lektor treści
Wysoki kontrast.
Oficjalna strona internetowa Muzeum Starożytnego Hutnictwa Świętokrzyskiego w Nowej Słupi. Strona wyposażona w automatycznego lektora treści. Usługa lektora dostępna jest z poziomu poszczególnych podstron.
Festiwal Archeologiczny "Ludzie Ognia i Żelaza" zorganizowany w ramach 55. Dymarek w Nowej Słupi już za nami.
Nowa Słupia to wyjątkowe miejsce na mapie Polski. To właśnie tutaj, we współpracy z różnymi instytucjami i zaangażowanymi osobami, znajduje się kolebka badań nad starożytnym hutnictwem świętokrzyskim, które zajmuje archeologów, metalurgów i pasjonatów dziejów ziem polskich w starożytności od niemal 70 lat.
Od 1967 roku organizowane jest wydarzenie plenerowe pod nazwą Dymarki w Nowej Słupi (wcześniej określane jako Dymarki Świętokrzyskie), którego zadaniem jest promocja badań archeologicznych związanych z wytopem żelaza, licznymi warsztatami rzemieślniczymi, a także prezentacją sytuacji kulturowo-politycznej w starożytnej Europie.
Również w tym roku odbyła się kolejna edycja Dymarek, których część archeologiczna została nazwana jako Festiwal Archeologiczny "Ludzie Ognia i Żelaza". Wzięło w nim udział ponad 100 rekonstruktorów z całej Polski, a także z zagranicy - Nową Słupię odwiedzili rzymscy legioniści z Czech "Coh VIII Leg X GPF"
12 i 13 sierpnia Centrum Kulturowo-Archeologiczne (osada) tętniła życiem sprzed 2000 tysięcy lat. Można było odwiedzić stanowiska, które prezentowali specjaliści z określonych dziedzin:
- piecowisko z piecami dymarskimi, w których przeprowadzono proces wytopu żelaza metodą starożytną wraz z komentarzem naukowym prof. dr hab. inż. Mirosława Karbowniczka z Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie, dr hab. prof. UJK Szymona Orzechowskiego z Uniwerystetu im. Jana Kochanowskiego w Kielcach i dr inż. Ireneusza Suligi z Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie
- przygotowanie i prażenie rudy do wytopu żelaza w tzw. prażaku
- rekonstrukcje starożytnej ceramiki wraz z pokazem wypału naczyń metodą redukcyjną w piecu ziemnym wykonanym na podstawie źródeł archeologicznych z miejscowości Igołomia pod Krakowem
- stanowisko życia codziennego ludów kultury przeworskiej (kuchnia, wykorzystanie roślin uprawnych i dziko rosnących w starożytności, obróbka zboża na mąkę w żarnach nieckowych i obrotowych)
- tkactwo wraz z pokazem barwierstwa metodami starożytnymi
- produkcja dziegciu metodą naczyniową w dole ziemnym
- obróbka busztynu
- obróbka rogu i pokaz wyrobów kościanych
- prezentacja starożytnej techniki kowalskiej wraz z pokazem wyrobów żelaznych i brązowych
- pokaz produkcji szkła wraz z prezentacją rekonstrukcji rzymskich wyrobów szklanych
- stanowisko szkoły gladiatorów Lvdvs Magnvs Cacti
- kuchnia rzymska z degustacją
- piśmiennictwo, technika i materiały
- stanowisko z rzymskimi kosmetykami i przyborami do upiększania i higieny
- rekonstrukcje rzymskiego malarstwa, wraz z prezentacją przyborów i barwników
- stanowisko gier antycznych
- stanowisko kowala obwoźnego
- tor łuczniczy
Odwiedzający Festiwal Archeologiczny "Ludzie Ognia i Żelaza" mogli podejść do każdego ze stanowisk, zadawać pytania, a także spróbować swoich sił między innymi w obróbce zboża na mąkę i kaszę, zrobić cegły do budowy pieca dymarskiego, strzelać z łuku, czy degustować przysmaków kuchni barbarzyńskiej i rzymskiej.
Odbywały się również pokazy, które gromadziły dużą liczbę odbiorców:
- rozbicie pieca dymarskiego typu kotlinkowego i kompaktowanie łupki żelaznej
- musztra rzymska
- pokaz mody antycznej
- bitwa legionu rzymskiego z barbarzyńcami
- walki gladiatorów ze szkoły gladiatorów Lvdvs Magnvs Cacti
Komentarza naukowego w czasie trwania prezentacji udzielali prof. Katarzyna Czarnecka (Państwowe Muzeum Archeologiczne w Warszawie) i dr Martin Lemke (Uniwersytet Warszawski). O bębniarsko-dudziarską oprawę muzyczną zadbał zespół DYJ, którego dźwięki budowały niepowtarzalny klimat.
W ramach edukacji dotyczącej starożytnego hutnictwa świętokrzyskiego zorganizowano również seminarium naukowe "Dysputy Dymarskie", podczas których archeolog i historyk dr hab. prof. UJK Szymon Orzechowski razem z metalurgami dr. hab. inż. Mirosławem Karbowniczkiem i dr inż. Ireneuszem Suligą wymieniali się wiedzą o starożytnym hutnictwie z perspektywy dwóch różnych dziedzin nauki. Publiczność aktywnie uczestniczyła w rozmowach, zadając pytania i dzieląc się przemyśleniami.
Jesteśmy wdzięczni wszystkim, którzy wzięli udział w tworzeniu tego wyjątkowego wydarzenia. Podziękowania kierujemy do:
- grup rekonstrukcyjnych - Hellas et Roma, panu Łukaszowi Sędyce za prowadzenie Festiwalu i udzielanie komentarzy merytorycznych, w tym wszystkim osobom odpowiedzialnym za poszczególne projekty realizowanych w ramach tej grupy, czyli chociażby szkoły gladiatorów Lvdvs Magnvs Cacti i plemienia Skarpaz Geizis, czeskiej grupie Coh VIII Leg X GPF
- wszystkim rzemieślnikom, Moccus, Ibor, Jargilo Studio Glass
- twórcom eksperymentalnego wytopu żelaza - panom Wojciechowi Spelakowi i Dariuszowi Wójcikowi (pracownikom Muzeum Starożytnego Hutnictwa Świętokrzyskiego w Nowej Słupi)
- pasjonatom ze środowisk studenckich - Koło Naukowe Amatorów Antyku z UMCS w Lublinie - i naukowych, którzy udzielili komentarzy - prof. Katarzynie Czarneckiej, specjalistce w zakresie dziedzictwa materialnego kultury przeworskiej i dr Martinowi Lemke, specjaliście w dziedzinie Cesarstwa Rzymskiego i archeologii limesowej.
- zespołowi DYM i arystom Kieleckiego Teatru Tańca za spektakl "Barbaricum" wystawiony w ramach otwarcia Festiwalu
Nie sposób wymienić wszystkich, którzy wnieśli swój wkład, jednak mamy nadzieję, że nasza współpraca będzie kontynuowana w przyszłych latach.
Do zobaczenia za rok.
Tekst i fotografie: Eliza Wójcik.
Wyszukiwarka
Twoja przeglądarka internetowa, bądź system operacyjny, nie wspierają lektora w podanej wersji językowej.